Standardowo przynajmniej jedno z głównych kryteriów oceny ofert ma charakter energetyczny. Mogłoby się wydawać, że ten fakt oraz wymaganie zagwarantowania uzyskania oferowanego efektu spowoduje, że oferenci zaproponują osiągnięcie obiektywnie najwyższych efektów aby wygrać przetarg. Czy w takim razie można twierdzić, że za maksymalizację efektu w ofercie odpowiada jedynie partner prywatny? Zdecydowanie nie. Oferty składane są na podstawie specyfikacji zamawiającego, do powstania której przyczyniają się wprawdzie oferenci w trakcie dialogu konkurencyjnego, ale jednak jej ostateczny kształt to suwerenna decyzja strony publicznej. W tym, w szczególności w zakresie zastosowania takiej a nie innej metodologii obliczania, gwarantowania i mierzenia efektów energetycznych. To strona publiczna decyduje, czy z rozwiązań proponowanych w trakcie tzw. negocjacji wybierze prostą czy też złożoną metodologię. Prostą – czyli mniej wymagającą od oferentów. Złożoną – dającą nieporównanie większe możliwości uzyskania efektów i promującą trudniejsze, innowacyjne technologie związane z większym ryzykiem po stronie partnera prywatnego, ale jednocześnie gwarantujące stronie publicznej korzyści z efektów bliskich optymalnym.
Które z tych rozwiązań powinien wybrać partner publiczny modernizujący publiczne budynki? Odpowiedź jest jedna: rozwiązanie złożone i wymagające, bo tylko takie zagwarantuje optymalne wydatkowanie środków publicznych w związku z kilkunastoletnią umową PPP. Widzimy więc, że odpowiedzialność partnera publicznego za właściwe działania na publicznym majątku (w tym również w zakresie optymalizacji kosztów eksploatacji) wymaga takiej konfigurację SIWZ w zakresie kryteriów oceny oraz metodologii mierzenia i gwarantowania efektów energetycznych, która zmusi partnera prywatnego do jak największego wysiłku podczas przygotowania optymalnej oferty. Czyli z wykorzystaniem całego posiadanego doświadczenia, umiejętności i najnowszych technologii. Oraz do podjęcia właściwie ocenionego ryzyka. Obserwując bieżące postępowania można niekiedy odnieść wrażenie, że strona publiczna nie zawsze zdaje sobie sprawę z ciążącej na niej w omawianym zakresie odpowiedzialności. Warto też zauważyć, ze w wielu sytuacjach, jedna oferta, ale wykonana w oparciu o wymagającą specyfikację energetyczną może być lepszą alternatywą niż wybór z trzech niskiej jakości, wynikającej ze zbyt prostych wymagań zamawiającego.