7 stycznia 2022

Zalety i wady projektów ESCO z punktu widzenia wykonawcy

W poprzednim wpisie przedstawiłem powody dużego zainteresowania projektami w modelu ESCO w roku 2022 i następnych. Pora na krótką analizę „za i przeciw” z punktu widzenia wykonawcy, czyli firmy zawierającej wieloletnią umowę i gwarantującą finansowo efekt energetyczny po zmodernizowaniu obiektu.

Zalety dla wykonawcy oraz jego oczekiwania:

  • Akceptacja przez zamawiającego dużo większej marży, niż w przypadku zwykłej modernizacji wg projektu. Oczekiwanie to wynika z faktu, że wykonawca – firma ESCO – ponosi dodatkowe, istotne ryzyka. Jest to przede wszystkim ryzyko wynikające z zagwarantowania wieloletniego efektu energetycznego. Brak efektu oznacza brak zysku lub stratę na kontrakcie.
  • Mniejsza konkurencja w przetargu z powodów opisanych poniżej.

Wady:

  • Dodatkowe ryzyka (głównie ryzyko niedotrzymania wielkości gwarantowanego efektu), które powodują, że rozliczenie projektu i określenie zysku następuje po zakończeniu umowy, czyli dopiero po kilku lub kilkunastu latach.
  • Konieczność zaangażowania w proces ofertowy specjalistów, tzw. inżynierów energii, którzy odpowiadają za prawidłowe zaplanowanie zakresu modernizacji i wynikający z tego efekt energetyczny.
  • Konieczność zaplanowania kosztu wieloletniej usługi, tj. zarządzania energią w celu maksymalizacji efektu energetycznego.
  • Niezbędna współpraca z instytucją finansową w celu zorganizowania finansowania w postaci np. wykupu wierzytelności po zakończeniu realizacji części inwestycyjnej umowy.
  • Długi okres umowny, a co za tym idzie długi okres współpracy, co skutkuje ryzykiem różnej interpretacji zapisów umownych oraz ryzykiem zmian osób współpracujących.

W podsumowaniu nasuwa się bardzo ważny wniosek. Zrozumienie i akceptacja pierwszego punktu przez klientów, planujących modernizację obiektów w modelu ESCO, jest warunkiem koniecznym dla znalezienia odpowiednich wykonawców. Patrząc szerzej, w ujęciu rynkowym, jest to warunek powstania trwałego potencjału wykonawców, zainteresowanych projektami ESCO i podobnymi.

Z moich doświadczeń wynika, że zamawiającym najczęściej trudno zaakceptować większa marżę wynikającą z większej wyceny ryzyka.