- Modernizacja budowlana, wpływająca lub nie na charakterystykę energetyczną obiektu (np. ocieplenie, wymiana okien, część hydrauliczna instalacji c.o. i c.w.u., okablowanie elektryczne).
- Wchodzące w zakres modernizacji systemy i urządzenia, zasadniczo związane z ideą projektu czyli poprawą efektywności energetycznej i zarządzaniem energią, których eksploatacja w pełni zależy od partnera prywatnego w całym okresie kontraktu PPP (np. sterowniki, urządzenia pomiarowe, komunikacyjne, automatyka wykonawcza, wbudowane źródła energii i transformacji, pompy).
Wydaje się, że okres gwarancji na elementy z grupy pierwszej, czyli na standardowe prace i materiały budowlane, nie powinien odbiegać długością od wypracowanych na rynku standardów; wiemy z doświadczenia, że 3 – 5 letnie gwarancje są wystarczające dla uzyskania ponad dwudziestoletnich okresów eksploatacyjnych.
Zupełnie inną sytuację mamy w grupie drugiej. Partner prywatny udziela gwarancji uzyskania określonych oszczędności zarówno w poszczególnych latach jak i sumarycznych w trakcie całego kontraktu. Z punktu widzenia partnera publicznego – czyli konieczności przeniesienia ryzyka dostępności w 100% na partnera prywatnego – należy do minimum ograniczyć ilość sytuacji, w których mogłoby dojść umotywowanego zawieszenia gwarancji efektu. W przypadku gwarancji na systemy i urządzenia z grupy drugiej, krótszej niż okres gwarancji oszczędności, istnieje bardzo duże ryzyko wystąpienia takiego problemu. Mianowicie, w przypadku awarii konkretnych urządzeń, partner prywatny mógłby skutecznie twierdzić, że do czasu ich naprawy nie może odpowiadać za uzyskiwanie oszczędności (czyli ponosić ryzyka dostępności, co jest podstawą formuły PPP) i zawiesza gwarancję efektu na poszczególne czy wszystkie obiekty. Partner publiczny byłby w tej sytuacji zmuszony do natychmiastowych napraw czyli zlecania usług i zakupów w wysoce nieoptymalny sposób. Dodatkowo, w takiej umowie to strona publiczna musiałaby przewidywać w budżecie środki na ten cel.
Podsumowując, domaganie się w trakcie negocjacji przez partnera publicznego gwarancji na urządzenia z grupy drugiej na cały okres kontraktu wydaje się w pełni uzasadnione. Jeśli chodzi o partnera prywatnego, to należy ułatwić mu ocenę ryzyka proponując rozwiązania dające mu jeszcze większą wiedzę na temat stanu urządzeń podlegających takiej gwarancji – na przykład zlecając mu wykonywanie obowiązkowych przeglądów wynikających z Prawa Budowlanego. Na marginesie, takie przeglądy partner prywatny wykona zapewne i solidniej i taniej, bo może zakontraktować podwykonawców na dużą liczbę obiektów i na wiele lat. Oczywiście, jak wiemy, ryzyko jest kosztem, więc budżet projektu musi zawierać racjonalny koszt takiej wieloletniej gwarancji.
Pamiętajmy też, że im bardziej doświadczony i stabilny partner prywatny, tym bardziej uzasadniony i realny koszt gwarancji przewidzi w ofercie – w interesie obu stron.