A jakie jest kluczowe zadanie, gdy potencjał oszczędności jest już znany? To jasne – ustalenie możliwego do zaproponowania poziomu oszczędności gwarantowanych.
W tym przypadku pierwszy obszar decyzyjny to ocena zidentyfikowanych wcześniej działań pod kątem kosztów i efektów, dokonana na tle akceptowalnego horyzontu czasowego. Decyzja w tym zakresie ograniczy wcześniejszy pełny potencjał obliczeniowy dając nową wartość zredukowanego potencjału oszczędności.
Drugi krok to ocena ryzyka uzyskania takich oszczędności w praktyce i na tej podstawie przyjęcie mniejszych oszczędności gwarantowanych dla poszczególnych mediów, instalacji czy obszarów. Determinującym czynnikiem jest tu metoda pomiarowa i jakość bazy zużycia energii przed modernizacją. W uproszczeniu – na ile mierzymy zużycie, na które mamy wpływ i na ile mamy wpływ na zużycie, które mierzymy. Warto zauważyć, że błędem będzie w tym momencie dodatkowe zmniejszanie gwarantowanych oszczędności w związku z możliwymi zachowaniami użytkowników gdyż zostało to już uwzględnione w potencjale obliczeniowym.
Podsumowując obie części zauważamy, że kluczową sprawą dla pozytywnej decyzji właściciela budynku w sprawie modernizacji energetycznej jest profesjonalne i wyważone podejście wykonawcy do oceny potencjału i w dalszej kolejności do propozycji gwarantowanych oszczędności. Podejście lekkomyślnie optymistyczne zemści się karami i brakiem sukcesu obu stron natomiast podejście asekuracyjne będzie najczęściej skutkować wycofaniem się inwestora z projektu.